Kolejny ważny krok w realizacji światowego projektu Cherenkov Telescope Array (CTA)
2015.03.31 14:57 - admin
Propozycje lokalizacji naziemnych obserwatoriów astronomicznych do badań wysokoenergetycznego promieniowania gamma za pomocą techniki obrazowania atmosferycznych błysków promieniowania Czerenkowa w projekcie CTA (źródło: phys.org)
Dwudziestego szóstego marca br. w Heidelbergu odbyło się zebranie CTA Resource Board – ciała złożonego z reprezentantów ministerstw i agencji finansujących projekt CTA. Na zebraniu omawiano decyzję o wyborze miejsca na budowę CTA na półkuli północnej. Rozpatrywane było pięć lokalizacji – dwie w Stanach Zjednoczonych, jedną w Meksyku i dwie w Hiszpanii, na Wyspach Kanaryjskich. Przedstawiciele z prawem głosu reprezentujący: Austrię, Brazylię, Czechy, Francję, Hiszpanię, Japonię, Niemcy, Polskę, Republikę Południowej Afryki, Szwajcarię, Wielką Brytanię i Włochy, zdecydowali o rozpoczęciu negocjacji z dwoma krajami: Hiszpanią (La Palma) i Meksykiem (San Pedro Martir). Dwa miejsca w Arizonie zostały zakwalifikowane jako zapasowe. Po ukończeniu negocjacji oczekuje się podjęcia końcowej decyzji w listopadzie 2015. Negocjacje w sprawie lokalizacji na półkuli południowej są zaawansowane i powinny zakończyć się w sierpniu 2015.
- Jestem bardzo zadowolona, że udało nam się wybrać dwa znakomite miejsca na półkuli północnej, z którymi już w najbliższych tygodniach rozpoczniemy negocjacje aby wybrać tę jedyną optymalną lokalizację dla naszego obserwatorium. - powiedziała przewodnicząca Resource Board Dr Beatrix Vierkorn-Rudolph. Kierujący projektem CTA Prof. Werner Hofmann dodał:
- Oczekuję podjęcia ostatecznych decyzji jeszcze w tym roku, gdyż badacze na całym świecie z niecierpliwością oczekują na powstawanie CTA.
Obecnie CTA znajduje się w tzw. "fazie przedprodukcyjnej", ostatniej przed podjęciem budowy docelowej aparatury dla obserwatorium, a zatem wybór miejsc na obu półkulach to wyjątkowa ważna decyzja na drodze do realizacji projektu. Stąd kierownik techniczny projektu, Dr Christopher Townsley, zauważa:
- Teraz kiedy znamy już konkretne możliwe lokalizacje, z niecierpliwością oczekuję ostatecznych decyzji o rozwiązaniach technicznych dla budowanej sieci teleskopów. Już wkrótce, na początku roku 2016, po ostatecznym wyborze miejsca lokalizacji obserwatorium ruszy budowa pierwszych teleskopów.
Poszukiwanie i badanie miejsc do budowy CTA było prowadzone przez międzynarodową grupę roboczą "SITE" skupiającą naukowców z Europy, obu Ameryk i Afryki, której pracami kierował prof. Tomasz Bulik z Uniwersytetu Warszawskiego. W ramach tego projektu rozmieszczone zostały automatyczne stacje badawcze w dziesięciu wybranych miejscach na obu półkulach Ziemi. Ponadto przeprowadzono dogłębną analizę danych satelitarnych dla wybranych lokalizacji oraz przeprowadzono dla nich modelowanie komputerowe warunków atmosferycznych.
- Jestem bardzo zadowolony z faktu, że decyzja o ostatecznym wyborze miejsca już jest bardzo blisko. Dla mnie i mojej grupy to jest zwieńczenie kilkuletniej intensywnej pracy - powiedział Prof. Bulik.
Projekt CTA jest inicjatywą budowy największego i najbardziej czułego obserwatorium promieniowania gamma bardzo wysokich energii. Uczestniczy w nim ponad 1000 naukowców z 29 krajów, pracujących 170 instytutach naukowych, w tym wielkie polskie konsorcjum naukowe 9 instytucji badawczych. CTA będzie obserwatorium otwartym dla wszystkich polskich badaczy i umożliwi im szczegółowe badania wysokoenergetycznych zjawisk i kosmicznych akceleratorów cząstek we Wszechświecie. CTA będzie dziesięciokrotnie czulsze niż dotychczas istniejące na świecie urządzenia, co pozwoli na zbadanie szeregu ekstremalnych obiektów kosmicznych i zachodzących tam unikalnych zjawisk i procesów fizycznych.
CTA to ponad 100 teleskopów umieszczonych w dwóch miejscach: jednym na południowej półkuli Ziemi oraz drugim, nieco mniejszym, na półkuli północnej. Przy ocenie potencjalnych miejsc na budowę przeprowadzono dokładne badania warunków atmosferycznych, symulacje czułości instrumentów oraz dokonano związanej z tym wyceny kosztów budowy i eksploatacji.
Narodowe Centrum Badań Jądrowych właśnie włącza się w prace konsorcjum CTA.